Sposoby promocji swojej firmy

Istnieje bardzo dużo różnych form promocji. Jeśli prześledzi się różne zestawienia statystyczne, informacje prasowe okazuje się, że najpopularniejszą formą dojścia do klienta jest tv, następnie internet oraz prasa. Bardzo śmiało powiększa się również rynek reklamy mobilnej, a więc przeznaczonej wyłącznie dla użytkowników urządzeń mobilnych.

Oczywiście jest różnica w oddziaływaniu na klienta poprzez reklamę w tv, internecie czy mediach społecznościowych oraz prasie. Nie jest aż tak bezpośrednia jak tradycyjny telemarketing, bardziej reklama w tv buduje markę i „otoczkę”. W przypadku małych firm uważam osobiście, że bez telemarketingu bardzo ciężko jest zdobyć klienta – i nie jest to też kwestia kosztów. Gdy zechcemy poczekać na kogoś z ulicy, gwarantuję że się nie doczekamy. Tyczy się to przede wszystkim firm, które oferują siebie i swoje usługi, a nie mają coś co można kupić. Np inaczej działać będzie firma comarch a inaczej skład budowlany. Po prostu należy podkreślić to, że jesteśmy i istniejemy, zwrócić na siebie uwagę w jakiś sposób, potem powinno się już wszystko potoczyć. Jak zatem promować swoją firmę:

  • przygotowanie materiałów reklamowych, to odróżnia nas od sezonowców. Wizytówki, foldery, plakaty, katalogi – postarajmy się o coś oryginalnego
  • gdy działamy lokalnie np. salon fryzjerski – wydruk ulotek ze zniżkami to podstawa. Jaki fryzjer jest każdy wie, ale gdzie jest jego salon i ile kosztuje już nie. Promujmy swój lokal, a cała reszta zrobi się sama
  • telemarketing – bez tego ani rusz. Niestety jeśli spectrum twojego działania jest jakiś obszar czy chcesz mieć klientów z danej okolicy. To zdobywanie klientów przez telefon jest najprostszym, ale najbardziej czasochłonnym sposobem
  • radio – np. posiadasz centrum ogrodnicze (z reguły położone na obrzeżach miasta), w jaki sposób ktoś ma się dowiedzieć o twojej siedzibie? Lokalne radio lub prasa to jest to. Można także korzystać z banerów
  • mailing – to raczej opcja trudna i nie zweryfikowana. Osobiście testowałem miling na około 200 klientach. Odzew 2 maile, spotkanie 1, ale okazało się, że klient jest za cienki na produkt. Jak  w tym względzie wyglądał marketing? 700 telefonów – 8 spotkań, 2 złożone oferty. Co było dalej, nie wiem, gdyż wywalono mnie z roboty 🙂

Więcej wpisów już nie długo 🙂

Ten wpis został opublikowany w kategorii promocja firmy i oznaczony tagami , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz