Wbrew pozorom posiadanie kasy czy drukarki fiskalnej jest bardzo pomocne w analizowaniu sprzedaży. Niestety w Polsce na większość rzeczy patrzymy jednoznacznie, to zło. Chodzi mi o to, że taką naszą mentalność, gdzie z dużą nieufnością podchodzimy do wielu propozycji rządu wynika z wielu lat zaborów, gdzie władza po prostu była kojarzona z czymś złym. Rejestrowanie sprzedaży nie jest jest niczym złym, po prostu na świecie są dwie rzeczy pewne – śmierć i podatki. Czyli od jednego i drugiego nie uciekniemy.
Co daje urządzenie fiskalne
Jeśli podepniemy kasę fiskalną pod system sprzedażowy to takie rozwiązanie pozwoli nam dowolnie analizować sprzedaż. Podobnie z drukarką fiskalną, która dodatkowo pozwala na druk różnych bonów i rabatów. Dzięki ewidencjonowaniu sprzedaży jesteśmy wstanie przygotować różne zestawienia dla różnych okresów czasu, a dzięki temu analizować co sprzedawało się najlepiej, a zatem przewidywać. Pozwoli to jeszcze wcześniej zaopatrzyć się w konkretne produkty i przygotować odpowiednie promocje lub kody rabatowe. I w ten sposób pomnażać zyski.
Dodatkowo jesteśmy stanie zobaczyć które produkty sprzedają się najgorzej, a zatem zajmują miejsce i przyczyniają się do zwiększenia kosztów. Można zatem kupować gorsze jakościowo lub mniej popularne zamienniki, które będą posiadać atrakcyjniejszą cenę i tym samym poprawą bilans miesięczny.
Urządzenia fiskalne podpięte pod system sprzedażowy ułatwiają remanent czy inwentaryzację (jak zwał tak zwał).